niedziela, 16 czerwca 2013

Wisiorek syrenka :)

Hej :))
Znowu, ponownie przeprosiny, za tak długą nieobecność...
Ostatni tydzień szkoły przede mną...jutro mam egzaminy w szkole językowej, poprawę sprawdzianu z matematyki i do zaliczenia dwie kartkówki z niemieckiego ;___; O massaaaakroo!
No ale ok...jakoś trzeba żyć:D
Czemu ostatni tydzień? Bo jadę na wakacje 22/06 <33333 NARESZCIE!! :D

Przechodząc do postu...Z samego ciała byłam dumna, na prawdę...Ale jak wzięłam się za malowanie twarzy...Pff! Wszystko zepsułam tą twarzą:< ale mam zamiar jeszcze podobne prace w przyszłości robić, więc muszę poćwiczyć! :))




grrr:<

to tyle...pa :))

15 komentarzy:

  1. Jak dla mnie, to tylko rzęsy i brwi trzeba by było poprawić. Reszta wygląda super! :3

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie faktycznie jakoś tak dziwnie twarz wyszła, ale muszę Ci powiedzieć że miałam podobny problem kiedy zrobiłam swoją pierwszą figurkę malowaną farbą. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna♥Jedynie może brwi ^^Ale i tak świetnie wyszła ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest spoko, dasz radę to wyćwiczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogłabyś ją zrobić trochę chudszą, ale i tak nie jest zła. Bardzo mi się podoba jej ogon. Oczy też nie są najgorsze. Ale jednego jestem pewna. Nie potrafię takiej zrobić XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję kochane za wasze opinie :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Udanych wakacji! :d
    Świetna syrenka

    OdpowiedzUsuń
  8. udanego wyjazdu, zawsze można poprawić głoowę

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie się podoba taka jaka jest! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się podoba, urocza jest :P

    PS. nominowałam Cię do Liebster Blog :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :33 wszystkie sugestie mile widziane :)
Nie reklamujcie się. Wchodzę na Wasze blogi...Chyba, że masz google+...wtedy koniecznie zostaw link :D
Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi ;)




HEJTUJESZ Z ANONIMA? JESTEŚ TAKA ODWAŻNA.