Mam dosyć już tej szkoły..-,- zawaliłam kartkówkę z chemii <z dysocjacji i właściwości, wzorów itp kwasów tlenowych>...brr! jak na kogoś, kto chce być chirurgiem to cieniutko! :O pewnie będzie kolejne 3.
Fizyka..ah, fizyka...jakimś cudem dostałam 5 :DDDD pewnie takim, że się uczyłam ze 2h -,- dynamika ;D
Z biologi był sprawdzian, poszedł bardzo dobrze. No i oczywiście...geografia! 4 :l neutralnie. <spr z Afryki>
Jutro zaliczenia z wf-u...! nie znoszę! -__- przewrót jakiś taki nie na płasko tylko jakoś tak ze stawania <wtf?> i brzuszki na czas! ...why God? Why? *-*
Na dodatek nie chce mi się wstawać rano..porażka po prostu-,- wszystko przez nadmiar szarości za oknem o.o
Dzisiaj 2 sprawdziany były...z matmy <i oczywiście poszło mi źle> no i z angielskiego...i było ok ;DD
I na jutro plakat o halloween na angielski. Już mam dosyć :D
sory, że wam tak truję, ale muszę się pożalić :*
No i...oto pierścioneczek <już jakiś czas temu zrobiłam> :P
Ah..no i jeszcze...Wymieniam się przydasiami i biżuterią z Olikasą :)
I tyle. ;D
Buuuuziaki :*
Fajne
OdpowiedzUsuńAhh, aż mam ochotę na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńsuper pierscioneczek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ! *_*
OdpowiedzUsuńInko, odpowiedziałam Ci na pytanie na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w szkole, ja już dawno mam wszystkie za sobą, ale też nie raz nie dwa miałam dosyć. Trzymaj się.
Super talezyk :)
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam i dziękuję za komentarze, będe robić to samo! :*
cudne prace ;) www.jagodablog.blogspot.com ZAPRASZAM
OdpowiedzUsuńjakie urocze pieguskii :D :)
OdpowiedzUsuńAle fajny. : )
OdpowiedzUsuń