Przepraszam, że nie pisałam, ale jestem chora :/
Robiłam już jakiś czas temu sushi...nie jestem jakoś zadowolona, bo po pierwsze pomyliłam białą i transparentną modelinę <oczywiście użyłam transparentnej, pomalowałam ją na biało>. Po drugie sos sojowy wyszedł za jasny. i na koniec...skrzywiła się podstawa.
Aha...To takie łososiowe to takie..hm..zapomniałam nazwy xd
O takie coś :D
<zdjęcia z google>
Niestety, nie mam siły iść i robić zdjęcia, więc dzisiaj tylko jedno. To będzie broszka lub pierścionek...nie wiem xd
To tyle...
Papa ;*
ładne:)
OdpowiedzUsuńFajne ;p
OdpowiedzUsuńpierścionek! :D świetne
OdpowiedzUsuńtobie jak zwykle coś nie pasuje we własnych pracach .. skąd ja to znam?! :D Mnie się podoba, a kolor podstawki idealny ;)
OdpowiedzUsuńNo to zdrowia!
OdpowiedzUsuńŚwietne sushi, ale porób mu jeszcze trochę zdjęć :) Ja bym zrobiła z tego broszkę ;)
Ambitnie z tym sushi :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka.
Fajne ; 3 Też robiłam sushi możesz zobaczyć u mnie jak chcesz ; )
OdpowiedzUsuńpiękne jeest :3
OdpowiedzUsuńTak, Fimo :) Od paru miesięcy lepię tylko z Fimo (no może czasem się zdarzy modelina ze swiatakoralikow :D)