niedziela, 24 lutego 2013

~101 Naszyjnik babeczka z bitą śmietaną i owocami

Hej :D
Jeszcze przed wyjazdem w góry zrobiłam tą babeczkę...ale dzisiaj wstawiam:D
ostatni dzień ferii spędziłam na kanapie...jeden, jedyny dzień ferii, w którym miałam całkowicie wolne...nie licząc wypracowań na jutro do szkoły.

Nie ogarniam wcale silikonu...wszystko sobie ubrudzę, pokleję ręce, biurko...masakra :x

w tle możecie zobaczyć...hm...silikonową masakrę xd



Najgorsze jest to, że strasznie kurz się czepia tego silikonu, ale cóż :C

Z tyłu jest płaska, ucinałam ją trochę....zauważyłam, że takie zwykłe się obracają jak się je nosi...ta specjalnie jest tak zrobiona. 

Dziękuję Wam kochani <33333

Hihii :DD 


No to tyle :D
 Papa ;*




12 komentarzy:

  1. ja te nie mogę ogarnąć sylikonu uch.
    ale świetna babeczka ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ... jest śliczna , czym nakładasz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jest na prawdę cudowna! Postarałaś się ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudeńko !Też czasami nie ogarniam silikonu ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śliczna *o*Ja do sylikonu nie mam nerwów ostatnim razem jak go nakładałam spód babeczki wylądował na ścianie ;x

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja po tej babeczce nie widzę żadnego problemu z silikonem, naprawdę całkiem nieźle Ci wyszła :) I te owocki ładnie się na niej prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Było warto ubrudzić trochę palce , bo ta babeczka jest niesamowita ! *o*

    OdpowiedzUsuń
  8. też mam problem z nakładaniem silikonu :F śliczna jest! *..*

    OdpowiedzUsuń
  9. I Ty móiwsz, że masz problem z nakładaniem silikonu? :D Wyciskałaś go z pistoletu czy z tubki? :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowita 0-0 Kocham ją, ona aż tryska pozytywną, owocową energią! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :33 wszystkie sugestie mile widziane :)
Nie reklamujcie się. Wchodzę na Wasze blogi...Chyba, że masz google+...wtedy koniecznie zostaw link :D
Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi ;)




HEJTUJESZ Z ANONIMA? JESTEŚ TAKA ODWAŻNA.